Od misji ewangelizacyjnych, jakie nasza Szkoła poprowadziła w Parczewie minęło pięć tygodni. Każda z osób tworzących w tamtym czasie ekipę ewangelizacyjną nosi trwale w swym sercu uczucie wdzięczności Bogu za ten szczególny czas. Podobne odczucia mają tamtejsi parafianie. Dla przykładu można tu zasycotwać słowa pewne małżeństwa, które ostatnio wyznało ks. Tomaszowi: „Teraz po Misjach jest tak, jak nam to ksiądz zapowiadał na początku tzn. NIC JUŻ NIE JEST TAKIEM SAME”.

Dlatego na pierwszą sobotę grudnia br. ks. Robert Mączka, proboszcz parczewskiej parafii pw. św. Jana Chrzciciela, zaprosił dyrektora naszej Szkoły do poprowadzenia Wieczoru Uwielbienia, jaki od kilku miesięcy organizowany jest cyklicznie w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin. Prosząc Ojca Misjonarza o przybycie ks. Robert chciał w ten sposób podtrzymać i duszpastersko rozpalać „płomień”, jaki został wzniecony w sercach parafian właśnie podczas Misji.

Po Eucharystii z homilią, którą ks. Tomasz celebrował o 17.00 rozpoczął się Wieczór Uwielbienia. W jego programie przewidziano Słowo Misjonarza, ucałowanie relikwii bł. księdza Jerzego Popiełuszki oraz adorację Chrystusa Pana w Najśw. Sakramencie z kończącym ją błogosławieństwem lurdzkim. Oprawę muzyczną zapewniła Parczewska Inicjatywa Ewangelizacyjna, nad którą opiekę duchową sprawuje ks. Łukasz Kałaska, wikariusz tamtejszej parafii.