Bardzo głęboko przeżyłam Eucharystię. Czułam wielką radość z tego, że Bóg zaprosił mnie na taką ucztę. Czułam się jak gość honorowy, jak ktoś, kogo Jezus chciał mieć tak blisko siebie. Tyle ludzi w naszej diecezji przychodzi na Msze św., a to ja, właśnie ja, zostałam tak bardzo wyróżniona przez Pana. Czułam, że On cieszy się z mojej obecności. Czułam Jego wielką miłość do mnie; miłość, która wypełniła moje serce. Płonę Jego miłością i teraz wiem, że muszę dbać o rozpalony we mnie żar.

Jadwiga, 58 lat

Kurs był za krótki. Od pierwszej chwili głoszone treści były głębokie i dotyczyły mnie bezpośrednio. Uświadomiły mi miłość Boga Ojca, Jezusa i Mamy. Potwierdziły, że  Jezus jest ze mną tutaj i cały czas mi błogosławi. Pewne wydarzenia i przydział zadań na kursie pozwoliły mi mocno przełamać moje stereotypy i zahamowania. Słowo Boże ma moc, uzdrawia, leczy. Kiedyś dostałam od Pana przesłanie z 2 Tm 1, 2-8. Słowa tam zapisane pracowały we mnie długo, lecz dopiero na kursie wydały owoce. Przeżycie niedzielnej Eucharystii było dla mnie czymś nie do opisania – niebem na ziemi. Kocham Cię Jezu. Idę dalej w moim, w naszym życiu razem.

Małgosia, 40 lat

W czasie kursu poruszyło mnie to, że prowadzący i głoszący podczas kursu dali świadectwo silnej wiary w moc Słowa, które Bóg zawsze podaje nam jako konkretną odpowiedź na nasze rozterki. Bardzo przeżyłam Eucharystię, gdzie poczułam się realną częścią Kościoła. Dzięki wyjątkowej formie sprawowanej Eucharystii poczułam, że ja też go realnie go tworzę,. Pomimo, że nie uczestniczyłam w pełni we Mszy Św. (tzn. nie mogłam przyjąć Ciała i Krwi Pańskiej) nie poczułam się odrzucona.

Jola, 34 lata

Dla mnie kurs Emaus jest integralną częścią i kontynuacją pierwszego kursu ewangelizacyjnego, jakim był kurs Nowe Życie. Ale moje świadectwo nie dotyczy tylko tych trzech dni, bo dla mnie początkiem przemiany był kurs Nowe Życie. To wtedy właśnie zawierzyłam wszystko Bogu. Oddałam to, co dobre i to, co złe. Mimo, że ten etap przeciągnął się w czasie, to nauczyłam się wreszcie żyć wdzięcznością Bogu za Jego obecność i dary. Kurs Emaus jest kursem, który pokazuje gdzie szukać odpowiedzi, znaków, drogi i prawdy. Przygotowuje nas również na przeżywanie Boga pełniej. Ponadto, daje nam umiejętności, otwiera nas i uświadamia, gdzie tak naprawdę znajduje się drogowskaz naszego życia.

Martyna , 32 lata

Podczas głoszonych konferencji ujrzałem siebie jako jednego z dwóch uczniów będących w drodze do Emaus. Uznałem siebie za tego, który w różnych sytuacjach mego życia nie zawsze rozpoznaje Chrystusa. Dzięki wielkiemu darowi, jakim jest Msza Św. właśnie tam Go zawsze odnajduje. Tym razem również czułem Jego obecność podczas Eucharystii kończącej kurs. Czułem, jak On mnie dotyka i napełnia moje serce Swoją obecnością. Dziękuję za ten kurs. Chwała Panu!

Uczestnik